Indyjska panna cotta z goździkami i szafranem w karmelowym koszyczku

Nowe.
Egoztyczne.
Nietypowe.




Nie wiem, czy umiałabym policzyć ile różnych deserów jadłam bądź przygotowałam w swoim życiu - jestem wielką fanką słodkości. Pomimo, iż staram się zdrowo odżywiać, to często tracę głowę dla czegoś słodkiego. Serniki, lody... Ach! Dlatego stwierdziłam, że w konkursie z Apetiną muszę przygotować jakiś deser. Ale nie tylko "jakiś". Coś innego, nowego, nietypowego. Coś, co nie przyjdzie do głowy jako pierwsze. Coś, co nie jest dobrze wszystkim znane.
Wymyślając ten przepis czułam się jak szalony kucharz-chemik, który pragnie wyprodukować jadalne marzenia. Tak żeby po tym, jak poczuje się zapach, po zjedzeniu jednego kęsa, miało się ochotę na więcej i więcej.
Przyznam szczerze, że udało mi się tego dokonać. Deser, który stworzyłam jest nietypowy i intrygujący. Biszkopt pachnący goździkami, odrobina domowego dżemu wiśniowego z kardamonem, a na to gwóźdź programu - delikatna serowa masa z egzotycznym posmakiem papai, curry, z dodatkiem szafranu. Góra pokryta kwaskowatym miąższem marakui. Wszystko to podane w miseczce wykonanej z karmelu. Całość wygląda, a przede wszystkim smakuje, obłędnie!


Składniki (na ok. 4 desery):

Biszkopt:
  • 2 jajka
  • 75 g cukru
  • 30 g mąki ziemniaczanej
  • 40 g mąki pszennej
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
Panna cotta:
  • 200 g serka Apetina Serek kremowy India Papaja i Curry
  • 100 g śmietanki kremówki
  • 25 g cukru 
  • 1,5 łyżeczki żelatyny
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
  • szczypta szafranu
Karmelowa miseczka:
  • szklanka cukru
+ dżem wiśniowy
+ marakuja






Biszkopt: białka ubić z cukrem na sztywno, pod koniec ubijania dodać żółtka. Przesiać mąkę pszenną, ziemniaczaną, proszek do pieczenia i goździki, dodać do masy jajecznej i delikatnie wymieszać. Wylać na blaszkę (tak, aby po upieczeniu uzyskać biszkopt o wysokości ok. 2 cm) i piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez ok. 20 minut. Z zimnego biszkoptu wykroić małe okrągłe blaty.

Panna cotta: żelatynę zalać odrobiną zimnej wody i zostawić do napęcznienia, po czym rozpuścić w kąpieli wodnej. Serek Apetina wymieszać z cukrem, goździkami i szafranem. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodać serek oraz żelatynę i dokładnie wymieszać. Przygotowaną masę nałożyć do foremek i schłodzić w lodówce. 

Karmelowa miseczka: do rondelka wsypać cukier i gotować na małym ogniu, aż do jego całkowitego rozpuszczenia (trwa to kilka minut, należy uważać, aby nie przypalić karmelu). Przygotować małą miseczkę i odwrócić ją do góry dnem - tę stronę należy delikatnie natłuścić. Z gotowego, gorącego karmelu formować miseczkę, tworząc fantazyjne wzorki na misce. Delikatnie ostudzić i zdjąć z miski. 

Blaty biszkoptowe posmarować odrobiną dżemu wiśniowego. Na górę wyłożyć stężałe masy z serka, polać miąższem z marakui. 
Podawać z kieliszkiem dobrego wina w towarzystwie najbliższych ;)







2 komentarzy :

  1. Tak pięknie podane, że szkoda byłoby mi jeść :)
    http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

 

Dołącz!

Obserwatorzy