Wyjazdy.
Powroty.
Składniki (na ok. 7 bułeczek):
Powroty.
Długo mnie tu nie było - i długo trwałoby opisywanie wszystkich wydarzeń, które ostatnio się wydarzyły w moim życiu. Jednym z gatunku tych wspaniałych wydarzeń z ostatnich dni było otrzymanie przesyłki. Ogromnej paczki z wymarzonym prezentem, o którym marzyłam już lata! Udało mi się wygrać w konkursie robot kuchenny KitchenAid! :) A pierwszą rzeczą, którą zrobiłam z jego pomocą są koniczynki, które dzisiaj mam zamiar Wam przedstawić.
Koniczynki są pulchne i puszyste, "nadziane" pastą z natki pietruszki i łuskanego słonecznika oraz holenderską goudą. Przyznam szczerze - wymyślając przepis, wyrabiając ciasto i piekąc bułeczki nie sądziłam, że będą aż tak dobre! Mogłabym jeść je na okrągło, już myślę nad kolejnymi pastami, które można wykorzystać w ten sposób - Was również zachęcam do eksperymentów! :)
Składniki (na ok. 7 bułeczek):
- 10 g świeżych drożdży
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- łyżeczka cukru
- 300 g mąki pszennej
- 80 ml oliwy z oliwek
- łyżeczka soli
- pęczek natki pietruszki
- 3 ząbki czosnku
- 60 g łuskanego słonecznika
- 45 g oleju rzepakowego
- 80 g holenderskiej goudy
- 2 łyżeczki oregano
Ciasto: w miseczce rozpuścić drożdże w ciepłej wodzie, dodać łyżeczkę cukru i mąki, wymieszać. Do misy robota wsypać mąkę, sól oraz wlać oliwę i zaczyn drożdżowy. Wyrobić na gładkie i puszyste ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (aż ciasto podwoi swoją objętość).
Pasta: zmiksować blenderem słonecznik, natkę pietruszki, czosnek i goudę. Powoli wlewać olej, do uzyskania pożądanej konsystencji (pasta nie może być lejąca jak pesto, powinna pozostać bardziej zwarta). Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Z wyrośniętego ciasta odrywać kawałki wielkości piłeczki do ping-ponga, rozwałkować na placek i nałożyć łyżeczkę pasty. Na to położyć kawałek sera (mniej więcej o wymiarach 2,5 cm x 1 cm), uformować kulkę. W małych, okrągłych foremkach układać po 4 przygotowane kulki, posmarować delikatnie oliwą i posypać oregano.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez ok. 15 - 20 minut.
Smacznego! :)
Wypróbowałam i polecam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Pozdrawiam!
UsuńŚwietny przepis! Na pewno go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSuper, na pewno je zrobię :) I bardzo fajna, trafna nazwa :)
OdpowiedzUsuńRobiłam je dwa dni temu na kolację - wyszły rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowały :) Pozdrawiam!
UsuńSame pyszności :)
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego (:
OdpowiedzUsuń