Grudzień.
Przygotowania.
Postanowienia.
Obracam stronę i ukazuje mi się kolejna kartka kalendarza. Grudzień. Dla mnie czas przemyśleń, podsumowań oraz kreowania nowych postanowień. Parę banałów, a także całkiem nowe postanowienia - związane z przeżyciami, doświadczeniami mijającego roku. Które z nich uda się zrealizować? Jeszcze nie wiem, ale mam nadzieję, że jak najwięcej.
Dzisiaj proponuję Wam przepis na delikatny ale sycący makaron. W delikatnym sosie z cukinii i ricotty, z aromatem czosnku i parmezanu. Musicie spróbować ;)
Przygotowania.
Postanowienia.
Obracam stronę i ukazuje mi się kolejna kartka kalendarza. Grudzień. Dla mnie czas przemyśleń, podsumowań oraz kreowania nowych postanowień. Parę banałów, a także całkiem nowe postanowienia - związane z przeżyciami, doświadczeniami mijającego roku. Które z nich uda się zrealizować? Jeszcze nie wiem, ale mam nadzieję, że jak najwięcej.
Dzisiaj proponuję Wam przepis na delikatny ale sycący makaron. W delikatnym sosie z cukinii i ricotty, z aromatem czosnku i parmezanu. Musicie spróbować ;)
Składniki (dla 3 osób):
- 2 cukinie (razem ok 450 g)
- pół cebuli
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 spore łyżki ricotty
- sól, pieprz, zioła prowansalskie
- parmezan do posypania
Na oliwie podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę. Dodać pokrojoną cukinię, smażyć na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Zestawić z ognia w momencie gdy cukinia jest podduszona, ale nie rozgotowana. Dodać ricottę. Doprawić solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi, całość dokładnie zmiksować blenderem.
Wymieszać w garnku z ugotowanym makaronem, chwilkę podsmażyć. Posypać parmezanem i wcinać ;)
Smacznego!
Muszę koniecznie zrobić ! Coś czuję że to będzie moja ulubiona wersja spaghetti bo za klasycznym nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo pysznie :) Grudzień ma w sobie niesamowitą magię... :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię, delikatny i smakowity makaron ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńja mam stanowczo za malo czasu w grudniu... a szkoda, bo to taki jakiś piękny miesiąc.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię makaron z cukinią, w różnych wersjach, ale w takiej jeszcze nie próbowałam. do nadrobienia ;)
Chętnie spróbuje :D
OdpowiedzUsuńKurcze ale bym zjadła taką wersje spagetti. W sosie z cukinii jeszcze nie jadłąm :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, jak ja Ci zazdroszczę, że ty masz w grudniu czas na rozmyślania. Ja to mam takie tempo w pracy i w domu, że dopiero zaczynam wyhamowywać w połowie stycznia ;-)
OdpowiedzUsuńwow! świetny przepis i świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń